Ślub z osobą niewierzącą


Zdjęcie:  Xavier Navarro

Czy ślub z kimś, kto nie wierzy w istnienie boga. Jest w kościele rzymskokatolickim w ogóle możliwy? W świetle polskiego prawa cywilnego wyznawanie wiary nie ma najmniejszego wpływu na ważność małżeństwa. Zawarcie sakramentu w kościele jest dla osób wierzących bardzo ważne, często znacznie ważniejsze niż przyrzeczenie złożone przed urzędnikiem państwowym, jednak gdy druga połówkanie jest osobą wierzącą, pojawiają się dylematy, czy w takim przypadku warto w ogóle zawierać małżeństwo w kościele? 

Śluby mieszane

W Kościele katolickim zawieranie związku małżeńskiego z kimś, kto nie wierzy w Boga, zaliczane jest do kategorii ślubów mieszanych. Należą
do niej również ślub katolika z osobą nieochrzczoną, z niekatolikiem ochrzczonym, z osobą niepraktykującą oraz z kimś, kto formalnym aktem nie odstąpił od Kościoła katolickiego, ale deklaruje się jako niewierzący. Formalne odstąpienie dokonywane jest na piśmie albo w obecności dwóch świadków wobec przedstawiciela władzy kościelnej. Katolikiem w rozumieniu Kościoła jest natomiast każdy, kto został ochrzczony w kościele lub przyjęty do niego przez oficjalne wyznanie wiary i nie odstąpił formalnym aktem od Kościoła.
Pomimo wszelkich wątpliwości zawarcie związku katolika i osoby niewierzącej jest możliwe. Podejmując decyzję o małżeństwie, będziecie potrzebowali zgody biskupa na udzielenie Wam takiego ślubu, czyli tak zwanej dyspensy.

Formalności

O takie pozwolenie należy ubiegać się u ordynariusza miejsca (czyli biskupa parafii), przez duszpasterza strony katolickiej, z którym realizowane są wszelkie przedślubne formalności. Aby w ogóle uzyskać zezwolenie, niezbędne jest spełnienie kilku warunków. Kościół katolicki wyraża zgodę na zawieranie takich małżeństw, jednak jasno wskazuje obawy i przeszkody, które stoją na drodze do zawarcia takiego związku, dlatego w takim przypadku narzucone są szczególne wymogi. Osoba wyznająca wiarę katolicką musi oświadczyć, że chce odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary i złożyć przyrzeczenie, iż zrobi wszystko, aby dzieci zrodzone ze związku zostały ochrzczone i wychowane w wierze Kościoła katolickiego. Niewierzący partner/partnerka musi wiedzieć o składanych przez stronę katolicką przyrzeczeniach i nie sprzeciwiać się im, a obydwie osoby muszą w czasie rozmów z duszpasterzem zostać pouczone o charakterze oraz
istocie małżeństwa w rozumieniu Kościoła. Taka rozmowa – poruszająca kwestię związku małżeńskiego oraz istoty założenia nowej komórki
społecznej, jaką jest rodzina – odbywa się zawsze, gdy para decyduje się na wstąpienie w związek małżeński, jednak w tym przypadku nacisk położony na istotę i wagę sakramentu będzie jeszcze większy. W przypadku, gdy mamy do czynienia z osobą, która została ochrzczona w wierze Kościoła, ale uważa się za niewierzącą, odstąpiła od Kościoła formalnym aktem, trwa w karach kościelnych albo ostentacyjnie nie praktykuje – obie strony przyrzekają, że wszystkie dzieci zrodzone z małżeństwa będą ochrzczone i wychowane w religii rzymskokatolickiej. Osoba wierząca przyrzeka, że pozostanie wierna wierze i praktykom Kościoła oraz zrobi wszystko, aby nie zobojętnieć w tejże wierze.

Zdjecie: Annie Gray

 

Co musicie zrobić przed ślubem?

Osoba niewierząca ma obowiązek uczestniczenia razem z partnerem/ partnerką w naukach przedmałżeńskich, ale nie musi przystępować
do spowiedzi przedślubnych. Aby uzyskać samo zezwolenie, o które będzie się starał w imieniu pary duszpasterz, trzeba wystosować prośbę.
Powinny się w niej znaleźć dane personalne Was obojga, krótka charakterystyka religijności wraz z nazwą wspólnoty religijnej (jeśli strona do
jakiejś należy) albo w przypadku braku wyznawanej wiary opis światopoglądu każdego z Was oraz trudności, jakie się pojawiają. Do prośby należy dołączyć egzemplarz złożonych przez stronę katolicką zobowiązań z podpisem strony niekatolickiej, który poświadcza, że zapoznała się z nimi i przyjęła do wiadomości. Po dopełnieniu wszelkich formalności związek małżeński zawierany jest w kościele, z zachowaniem
formy liturgicznej, jednak w wersji skróconej. Dodatkową zmianę stanowi modyfikacja w słowach przysięgi – osoba, która nie jest katolikiem,
pomija fragment „Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci”. W czasie całej ceremonii nie musi w ogóle
wypowiadać żadnych słów ani czynić gestów niezgodnych ze swoimi przekonaniami. Po zakończeniu uroczystości, jeśli zdecydowaliście
się na ślub konkordatowy, osoba go udzielająca ma obowiązek sporządzić zaświadczenie, a następnie w ciągu pięciu dni od zawarcia małżeństwa dostarczyć wszystkie niezbędne dokumenty do USC. Na ich podstawie zostaje przygotowany akt małżeństwa. Zawarcie związku małżeńskiego w Kościele katolickim z osobą niewierzącą jest możliwe – co z pewnością oznacza wielką ulgę dla osób, które biorą pod uwagę taki scenariusz. Kościół stara się odwodzić pary od takiego rozwiązania, ponieważ związek z osobą niewierzącą może skutkować wystawieniem wiary na próbę i powoduje niebezpieczeństwo jej naruszenia, a nawet zupełnego odsunięcia się od Kościoła. Jeśli jednak
jesteście gotowi podjąć taką decyzję, a niewierzący partner/partnerka nie widzi problemów, żeby wziąć udział w ceremonii w Kościele, na
pewno będzie w stanie przejść przez wszystkie formalności.

 

TEKST: Magdalena Gitler