Co powinnaś wiedzieć o wybieraniu sukni ślubnej, zanim wyruszysz do salonu, tak aby znaleźć tę wymarzoną


fot: Nurit Hen

‒ Bądź przygotowana. Aby dowiedzieć się, jak ma wyglądać ta jedyna, przejrzyj prasę ślubną, Internet i kolekcje różnych projektantów kreacji ślubnych w poszukiwaniu sugestii. Zdjęcia inspiracyjne pokaż konsultantce ślubnej ‒ mogą pomóc w doborze. Po pierwszej wizycie w salonie dowiesz się, co Ci się tak naprawdę podoba.

‒ Potrzebujesz znać kilka ważnych szczegółów, które mogą wpłynąć na styl sukni. A należą do nich miejsce ceremonii (kreacja bogata z mnóstwem upiększeń może wyglądać oszałamiająco w sali pałacowej, ale nie podczas ceremonii plenerowej na plaży), a także pora roku (ważna przy wyborze tkaniny).

‒ Nie zakładaj, że tę jedną jedyną, wymarzoną znajdziesz szybko. Poszukiwania sukni zaplanuj wystarczająco wcześnie, bo trzeba pamiętać, że doświadczenie każdej narzeczonej jest trochę inne ‒ więc to, że Twoja przyjaciółka wybrała swoją wymarzoną kreację na pierwszym spotkaniu, nie musi oznaczać, że w Twoim przypadku będzie tak samo.

‒ Na wizytę w salonie z sukniami umawiaj się w dni powszednie oraz we wczesnych porach, ponieważ wtedy otrzymasz więcej uwagi i zaangażowania od niezmęczonego personelu.

‒ Ustal maksymalny budżet i trzymaj się tej kwoty. Zanim ją podasz sprzedawcy, pomyśl o niezbędnych dodatkach, jak buty i welon ‒ one też kosztują.

‒ Pamiętaj, aby do salonu zabrać ze sobą buty na obcasach o podobnej wysokości jak te, które będziesz nosić w dniu ślubu. Pomoże Ci to w doborze kreacji, będziesz mieć też lepszy obraz wyglądu stroju.

‒ Jeśli zależy Ci na konkretnym modelu od danego projektanta, dowiedz się wcześniej, czy salon, do którego się wybierasz, ma taki wzór.

‒ Na wizytę w salonie sukien ślubnych nie zabieraj ze sobą zbyt wielu osób ‒ tak jak jest to pokazywane w programach telewizyjnych. Wybierz je mądrze. Najlepiej ogranicz się do dwóch osób z rodziny bądź przyjaciół. Chodzi o to, abyś nie była pod presją zbyt wielu ludzi i ich opinii, ale pozostała wierna sobie.

 ‒ Oczekuj nieoczekiwanego! Nie odrzucaj od razu odmiennych propozycji ‒ nie nastawiaj się, że tylko ta wymarzona i żadna inna. Za to przymierzaj nawet te modele i kroje, których nigdy nie brałaś pod uwagę.

„Kiedy sukienka jest na ciele kobiety, przybiera inny kształt i wygląd” ‒ mówi międzynarodowa gwiazda i stylistka ślubna Nicole Janowicz.

‒ Tradycyjna czy trendy? Oto jest pytanie! Skup się na swoim stylu i szukaj ubioru, który pasuje do Twojej osobowości.

‒ Nie przymierzaj sukni, której cena przekracza Twój budżet. Jeżeli nie możesz sobie na jakąś kreację pozwolić, nie porównuj wszystkich innych do tej, która jest poza Twoim zasięgiem.

‒ Wybierając suknię, skup się na swojej sylwetce, a nie wadze. Pomyśl o swoich atutach, które chciałabyś wyeksponować, zastanów się także, które części ciała ukryć.

‒ Połóż szczególny nacisk na górę sukienki, bo to właśnie ten fragment widać na większości zdjęć ślubnych.

‒ Jeśli masz taką możliwość, zrób sobie w salonie zdjęcia w różnych kreacjach, tak abyś później mogła je spokojnie przejrzeć w domu i zastanowić się, w jakim modelu wyglądasz najkorzystniej.

 fot: KAVIAR GAUCHE

‒ Wybór sukni ślubnej to bardzo emocjonalny moment, to zakup, który pozostaje w pamięci, więc jeśli potrzebujesz więcej czasu na decyzję – pozwól sobie na to, nie ulegaj presji rodziny albo sprzedawcy, nie spiesz się z podejmowaniem decyzji, bądź w 100% pewna, zanim powiesz: TAK, to ta jedyna.

‒ Strój zamów odpowiednio wcześnie, aby uniknąć dodatkowych opłat za pośpiech albo poprawki, których może wymagać Twoja suknia.

‒ Jesli planujesz zakup online, sprawdź dokładnie terminy dostawy i zasady zwrotów, a także skorzystaj z pomocy profesjonalnej krawcowej, która pobierze Twoje wymiary.

‒ Nie szukaj zbyt długo i nie przymierzaj zbyt wielu sukienek, bo to Cię przytłoczy i zapomnisz o tym, co tak naprawdę Ci się podoba.

‒ Nie zniechęcaj się, jeśli wybieranie kreacji potrwa dłużej niż się spodziewałaś, ale nie odchodź, jeśli zakochasz się od pierwszego wejrzenia…

‒ Znalezienie sukienki, która Ci się będzie podobać, może być dość długim procesem i nie zawsze jest łatwe. Uzbrój się więc w cierpliwość.

‒ Gdy znajdziesz tę jedyną, zrelaksuj się i nie oglądaj już innych, pamiętaj: Twój wybór jest świetny!

‒ Nie przejmuj się, jeżeli Twój wybór nie doprowadzi Cię do łez szczęścia. To wcale nie oznacza, że Twoja suknia nie jest tą jedyną. Nie bierz tego za zły znak – nie musi być jak w komedii romantycznej…

Baw się dobrze, powodzenia!