Dekoratorskie Mission Impossible



Czy można zrobić dekoracje kwiatowe tam, gdzie poza kaktusami nie rośnie prawie nic?

Czy da się przetransportować kwiaty z Holandii na wyspę oddaloną o kilka tysięcy kilometrów?

Czy możliwe jest zrobienie w 3 dni dekoracji na 4 zupełnie różne imprezy?

Czy dekoracje można zrobić nie w klimatyzowanym hotelu, ale pod gołym niebem w 40-stopniowym upale?

Dziś wiemy, że na wszystkie te pytania odpowiedź brzmi: TAK.

 

Dokładnie pół roku temu dostaliśmy zapytanie od naszego klienta, czy podejmiemy się przygotowania dekoracji na klika imprez, które planuje dzień po dniu zorganizować na Malcie. Na każdą z imprez zostało zaproszonych ponad 300 osób.

Ogromne przedsięwzięcie, cały zespół profesjonalistów czuwał nad każdym aspektem projektu. Światowej sławy wedding plannerzy, najlepsi koordynatorzy, designerzy, osoby, które dbały o gości i ich komfort 24 godziny na dobę. Od początku wiedzieliśmy, że jesteśmy częścią czegoś wielkiego. Stres był ogromny, ale zwyciężyło przekonanie, że mamy coś do udowodnienia.

Przez kolejny miesiąc pracowaliśmy na pełnych obrotach. Najwięcej problemów przysparzała nam logistyka. No bo jak przetransportować kwiaty z Holandii na drugi koniec Europy, tak by wytrzymały nie tylko przewóz, ale jeszcze kilka dni przygotowań i potem, w dniu imprezy, w pełnym słońcu wyglądały wciąż doskonale? Przyznaję, że nie udałoby się to, gdyby nie profesjonalizm i zaangażowanie naszych partnerów z OZ Export i Magnus Flowers. To oni sprawdzili jakość każdego kwiatka, który miał jechać na Maltę − nikt nie miał wątpliwości, że muszą to być kwiaty nie tylko najpiękniejsze, ale też najlepszej jakości.

Zanim jednak TIR pełen kwiatów mógł ruszyć na Maltę, my mieliśmy pełne ręce roboty. Przez kilka tygodni nasza pracownia przypominała bardziej fabrykę niż firmę florystyczną. Między innymi zaprojektowaliśmy i wyprodukowaliśmy altanę, której ażurowe − laserowo wycinane − elementy ściśle wiązały się z indyjską tradycją. Z metalu i kryształów powstały wielkie kilkumetrowe żyrandole, które ozdobione kwiatami zawisły pod sklepieniem sali balowej hotelu Hilton. Tych elementów była ogromna ilość, tylko samych poduszek, kupiliśmy lub zrobiliśmy na zamówienie ponad 500 sztuk!

Gdy dojechaliśmy na miejsce, naszym najgorszym przeciwnikiem była pogoda, a najwspanialszym sprzymierzeńcem energia i ciepło ludzi, których spotykaliśmy na swojej drodze. Każde 5 minut w pełnym słońcu odczuwaliśmy jak kilka godzin standardowej pracy. Wykończeni dawaliśmy z siebie wszystko. Zawsze jednak mogliśmy liczyć na pomoc, radę albo domowe ciasto 🙂

Dziś mamy poczucie, że osiągnęliśmy to, o co nam chodziło. Zachwycony klient i efekt końcowy, z którego jesteśmy dumni. Z tego projektu wszyscy wyszliśmy z przekonaniem, że czasem warto iść tam, gdzie nas jeszcze nie było, zobaczyć, na co nas stać i co jest po drugiej stronie lustra.

Na koniec pragniemy podziękować naszemu klientowi za wielkie serce i zaufanie
za piękne zdjęcia: PGDstudio Fotografia, za przygotowanie i transport kwiatów: Magnus Hurtownia kwiatów & OZ Export BV, za perfekcyjną organizację: Motwane Entertainment & Weddings, za niemniej perfekcyjną koordynację na miejscu Sarah Young – Luxury Event and Wedding Planner Malta  oraz za wizję i inspirację Designs By Sakshi Jerath

Tekst: Agnieszka Winnicka  www.rockandflowers.pl