Endorfina – marzenie o zaczarowanym ogrodzie


Wiele Par ma marzenie o przyjęciu weselnym w klimacie zaczarowanego ogrodu. Chcą by było tajemniczo, romantycznie, dziko, kolorowo i bajecznie. Podpowiemy jak to zrobić.
Mogą to być ogrody bardziej egzotyczne, pastelowe, zamkowe, pałacowe czy też wiejskie, ważne jednak by tworzyły niezapomnianą scenerię podczas uroczystości, aby zdjęcia, które pozostaną, miały tę niesamowitą atmosferę. Rodzi się zatem pytanie czy tego rodzaju stylizację można zastosować wszędzie i  w dowolnej przestrzeni? Jakie są zatem warunki spełnienia tego marzenia i co należy zrobić, by osiągnąć właściwy efekt, który może zaprzeć dech w piersiach! Przedstawimy Wam projekt „Zaczarowanego Ogrodu” i podpowiemy jak to zrobić.
Zaczynamy od poznania Państwa Młodych – ich historii, charakterów, gustów i emocji. Drugim etapem jest obejrzenie obiektu w którym ma się odbyć najważniejszy dzień i zapewne  noc w ich życiu. Cudowna oranżeria z rosnącymi wewnątrz drzewami, odpowiednio wysoka, przeszklona, z niezwykłym starym ogrodem na zewnątrz,– jednym słowem ideał! Już podczas wizji lokalnej pojawił się pomysł wiszących huśtawek, wprowadzenia lasu, drewnianych wazonów, mis, ciekawych mebli, oświetlenia.

Kierunek jednak poszedł w zamysł zaczarowanego ogrodu, pełnego barw i niezwykłych rozwiązań scenograficznych. Wszystko to lekko muśnięte stylem Bohemias Wedding, nieco rustykalnym, ale też eleganckim.  Motywem przewodnim projektu była właśnie huśtawka: drewniana z grubymi naturalnymi sznurami, ukwiecona i oświetlona. Takie huśtawki zawisły pod sufitem oranżerii w odpowiedniej kompozycji i rytmie. Przywoływać one miały sielankowe skojarzenia, relaksu i spokoju. Odniesieniem do huśtawek były naturalnie rosnące tam drzewa, ale i laski, zostały zasadzone na czas przyjęcia. Bujna kolorystyka od amarantu, fioletu, granatu, różu, czerwieni i zieleni, skontrastowana została z naturalnym brązem, dzięki czemu projekt zachował swą kolorystyczną harmonię. To bardzo ważna wskazówka, by wypuszczając się w rewiry ostrych kolorów, przygaszać je odpowiednio tkaninami, meblami, czy innymi elementami scenograficznymi. Nie wszystko może i powinno być kolorowe! Zatem obrusy na stołach zostały zaplanowane kolorze zgaszonego brązu, muśniętego szarym odcieniem, w delikatny prążek w teksturze tkaniny, przy nich krzesła Chiavari – złote- szampanowe i serwetki w kolorze lekko oliwkowym. Na stołach pojawiły się wysokie kompozycje w firmie klasycznych bukietów, ale lekkich, luźnych, jakby zerwanych z ogrodu. Bardzo ważnym elementem  był w tym miejscu sam wazon – drewniany, naturalny z korą i sękami – każdy inny, uroczy, jak dzieło natury, jak fragment naturalnego drzewa. Projekt sam w sobie potrzebował również dużo zieleni. Pojawiała się ona zatem nie tylko w kompozycjach, ale jako tło na ścianach oranżerii. Tam w dużych donicach, pięła się ku górze, tworząc niezwykła magię całego wnętrza.

Odświeżająco na całą scenografię podziałało również białe drewno, rustykalnych stołów bufetowych, jak i mebli chilloutowych, które zostały wykonane specjalnie do tego projektu. W okolicach bieli, pojawiły się kontrasty brązu, zieleni mchów, kolorowych butelek i kwiatów co ciekawie przełamuje konwencję. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu: świece i światło scenograficzne oraz sznury żarówek, osiągnęły przytulny nastrój i bajkową scenerię przyjęcia. 

Budując scenografię, należy również pamiętać o pewnej strefowości budowania elementów. W przypadku tworzenia zaczarowanych ogrodów jest to szczególnie ważne, gdyż tła muszę się na siebie nakładać, a warstwy przenikać. Wtedy mamy tajemniczy efekt, pełen uroku, gry kolorów i świateł.     Pamiętać należy zatem, by dbać o kolorystykę i elementy od poziomu zero – czyli podłogi, poprzez strefę stołów, krzeseł, dekoracji kwiatowych, aż po dekoracje ścienne, zwykle dużo wyższe, dekoracje bufetowe i wreszcie aranżacje podwieszane!  Zwieńczeniem całego projektu jest zawsze oświetlenie i to zarówno klimatyczne ze świeczników, lampionów i latarni jak i scenograficzne wydobywające efekt całej scenografii.  Pamiętajcie o tym, by dobrze dobrać projekt do miejsca i marzeń Pary Młodej, o harmonii kolorystycznej, strefowości scenografii, nastrojowości, ale i odwadze w poszukiwaniu ciągle nowych elementów do aranżacji!
Powodzenia!
tekst: Gabriela Gasparska, foto: Archiwum Artsize, www.artsize.pl