Serce całe dnie i noce pompuje krew do prawie stu tysięcy kilometrów naczyń krwionośnych w ciele. Dziennie kurczy się około sto tysięcy razy, przepompowując około siedem tysięcy litrów krwi. Mogłoby się wydawać, że pracuje bez wytchnienia, będąc cały czas w stanie pełnej aktywności. W rzeczywistości jednak serce odpoczywa podczas rozkurczu, co powoduje, że w ciągu doby ma kilka godzin odpoczynku (jeden cykl pracy serca, czyli skurcz i rozkurcz, trwa ok. 0,8 sekundy, z czego na fazę rozkurczu przypada ok. 0,35 sekundy). Serce relaksuje się zatem przez ponad 10 godzin dziennie.
A ile czasu dziennie wy przeznaczacie na relaks, wypoczynek i dbanie o siebie? Jest mnóstwo prostych i przyjemnych czynności, które możecie zrobić każdego dnia, aby poprawić samopoczucie i dodatkowo wzmocnić serca, aby mogły jak najdłużej być zdrowe i kochać.

Obudź w sobie susła…
Sen to podstawa regeneracji i odpoczynku. Gdy śpimy, organizm przechodzi na tryb naprawy i rozwoju wszystkich narządów. Co więcej osoby, które za mało śpią, mają większą skłonność do tycia, gdyż w wyniku niedospania może nastąpić rozregulowanie gospodarki hormonalnej, które w konsekwencji wzmaga apetyt. Zmiany te pojawiają się bardzo szybko, już po dwóch nieprzespanych nocach można odczuć ich efekty. Z kolei przerywany sen może zwiększyć prawdopodobieństwo rozwoju cukrzycy. Zarówno otyłość jak i cukrzyca sprzyjają powstaniu chorób serca, zatem zainwestujcie odrobinę energii w zdrowy, satysfakcjonujący sen. Wywietrzcie sypialnie, zadbajcie o ładną pościel i przede wszystkim zapewnijcie sobie wystarczającą ilość czasu na sen.

…albo tygrysa
W każdej publikacji na temat dbania o serce pojawia się temat aktywności fizycznej, która prowadzi do obniżeniu ciśnienia krwi, wzmocnienia mięśnia sercowego, a także poprawia metabolizm. Co więcej szczypta rywalizacji, jak np. pojedynek w squash czy wyścigi na nartach, mogą dodać nieco pikanterii do relacji. Wspólne uprawianie sportu jest też okazją do świetnej zabawy i spędzenia czasu razem. I warto pamiętać, że seks także jest formą aktywności fizycznej, podczas której kochankowie spalają średnio po 200 kcal.

Skok pod zimną wodę
Po aktywności fizycznej lub ciężkim dniu w pracy dobrze jest wskoczyć pod prysznic. Pachnący żel i przyjemny szum wody masującej skórę odprężą ciało i zrelaksują umysł. Być może zechcecie wspólnie skorzystać z tej przyjemności, potęgując wrażenia wzajemną bliskością. Na tej codziennej czynności wasze serce może podwójnie skorzystać. Po pierwsze wzajemne mycie i wymiana czułości pod prysznicem sprzyjają budowaniu bliskości i więzi w związku. Po drugie nawet szybki i „samotny” natrysk daje okazję do zahartowania organizmu, poprawy przemiany materii i wzmocnienia serca. W tym celu na przemian po kilkanaście sekund polewajcie ciała ciepłą (nie gorącą) i chłodną (nie zimną) wodą, powtórzcie to kilka razy. Taki zabieg powoduje naprzemienne rozszerzanie i zwężanie naczyń krwionośnych, dzięki czemu pobudza krążenie i jest swoistym treningiem dla naczyń krwionośnych.

Śmieszna gimnastyka
Śmiech ma także korzystne działanie na cały organizm. Kilka minut wesołości jest kojącym zastrzykiem endorfin, czyli naturalnych substancji działających euforycznie i przeciwbólowo. Co więcej ma istotny wpływ na układ odpornościowy i jest świetnym ćwiczeniem mięśni brzucha, piersi i twarzy. Podczas napadu śmiechu spada ilość adrenaliny i kortyzolu, czyli hormonów stresu, co skutkuje poczuciem odprężenia i relaksu. Jednocześnie podczas śmiechu wszystkie narządy dotleniają się. Obniża on także ciśnienie krwi, poprawia jej krążenie oraz stymuluje mięsień sercowy do pracy tak jak podczas treningu sportowego. Postarajcie się zapewnić sobie okazję do wspólnego zdrowego pochichotania przy ulubionych serialach czy filmach, podczas spotkań ze znajomymi czy wieczorów we dwoje.

Do serca przez zęby
Może to wydawać się zaskakujące, lecz „hodowanie” bakterii w jamie ustnej może powodować nie tylko nieświeży oddech i próchnicę, ale także zaważyć na stanie innych organów, w tym serca. Stany zapalne dziąseł, ranki i spękania mogą skutkować przedostawaniem się bakterii do krwi, z kolei infekcje mogą prowadzić do narastania blaszki miażdżycowej i w konsekwencji do udaru lub zawału. Zatem w trosce nie tylko o własne dobre samopoczucie i komfort partnera, lecz także o zdrowie serca, szczotkujcie i płuczcie zęby.

TEKST: Małgorzata Jolanta Kaczyńska
mgr psychologii, psychodietetyk, absolwentka Wydziału Psychologii UW ze specjalizacją Psychoterapia, Posiada certyfikat terapeuty motywującego Polskiego Towarzystwa Terapii Motywującej, Instytut Zdrowego Żywienia i Dietetyki Klinicznej SANVITA
ZDJĘCIE: © And res Rodriguez / Photogenica