Minimalizm i nowoczesność w Kamieńcu


Marzyło nam się miejsce idealne. Jakie jest idealne miejsce na wesele?  Takie, gdzie można zaznać spokoju, zrelaksować się oraz pobyć blisko natury. Uciec od zgiełku miasta, oczyścić myśli i po prostu… być szczęśliwym! Taki mały raj na ziemi. Pewnie myślicie, że znalezienie takiej lokalizacji to twardy orzech do zgryzienia? Nam się udało!

Jeśli będziecie w okolicach Kotliny Kłodzkiej na Dolnym Śląsku, to koniecznie dodajcie do swojej listy must-see: Pałac Kamieniec. To przepiękna rezydencja otoczona łąkami, polami, z ogrodem idealnym na śluby plenerowe. Pałac, który jeszcze kilka lat temu był ruiną, odzyskał swój dawny blask, a my jesteśmy wdzięczne, że tam trafiliśmy. Białe, jasne wnętrza, duże okna i przestrzeń – to jest to, co nas zachwyciło! Jaka była nasza radość, gdy uzyskaliśmy informację o dostępności rezydencji na zdjęcia! Efekt, który chciałyśmy osiągnąć, to minimalizm i nowoczesność. Pragnęłyśmy również, by było trochę włosko, a więc zielone listki, świece oraz prosecco – to rzeczy z tak zwanej listy must have! Przygotowania zajęły dwa miesiące, ale efekty… zachwyciły wszystkich! Dziewczyny od kwiatów stworzyły przecudowne łuki angielskie oraz girlandę na stół, a do tego dwie małe, ale jakże piękne kompozycje kwiatowe. Był cały stół słodkości i dwa torty. Jeden z nich miał nawet specjalnie ręcznie pikowany wzór listków! A babeczki, cake popsy, makaroniki i reszta deserków… Nie tylko świetnie się prezentowały, ale również tak smakowały!

Panna Młoda wyglądała olśniewająco w swojej białej sukni ślubnej, której górę zdobiły małe i – a jakże – białe cekiny. Z racji tego, że kobieta zmienną jest, miała nawet trzy fryzury ślubne! Piękne rozpuszczone włosy, później lekko podpięte, a na końcu całkiem spięte! Na dworze na Państwa Młodych czekał uroczy prosecco van, który skradł serca wszystkich! Ach, te bąbelki, uwielbiamy je! Właściciele tego maluszka włożyli wiele starań, aby ten mógł prezentować się w taki sposób na weselach w całej Polsce!

Filmowanie też nie należało do zadań z gatunku prostych! Uchwycić każdy detal… Przepiękną, błyszczącą biżuterię, nakrycia na stole, w tym zachwycające złote sztućce, kwiaty, tablice na krzesłach nowożeńców oraz przy głównych drzwiach, papeterię ślubną, no i najważniejsze – naszą Parę! Kamerzysta się nabiegał… I nakręcił! 🙂 Nasza pani fotograf skakała po stołkach, ale też leżała na podłodze, aby w kadrze aparatu wszystko idealnie złapać! Pracowała od rana na najwyższych obrotach! I nawet miejsca na karcie (na szczęście!) nie zabrakło, bo przecież tyle się działo, że trzeba było pstrykać bez przerwy! Przyszedł również czas na pamiątkowe zdjęcie całej ekipy, no i na to, co łasuchy kochają najbardziej – konsumpcję słodkiego stołu przy kawie po świetnym i pracowitym dniu!

W podziękowaniu za cudowną współpracę każdy dostał brokatowe szampaniki w kolorze przewodnim wesela i małe słodkości! My jesteśmy zachwycone efektem sesji oraz faktem, że udało nam się współpracować z tak utalentowanymi osobami z branży ślubnej! Koordynacja takiego wydarzenia to wspaniała zabawa! Mamy nadzieję, że nasza sesja będzie inspiracją dla par, które kochają minimalizm i nowoczesność tak jak my, które szukają idealnego połączenia bieli z zielenią oraz dla tych, które chcą dodać włoskiego klimatu do swojego wesela! I jeszcze jedno: polska złota jesień jest przepiękna!

 

Organizacja i koordynacja: PureLove Weddings

Zdjęcia: Dominika Dressler Photography

Miejsce: Pałac Kamieniec

Modele: Natalia i Piotr Pirszel

Dekoracje/kwiaty: Sabada dekoruje

Tort oraz słodki stół: Torty z Mojesza

Film: KM Studio

Van: Adriano The Prosecco Van

Makijaż/włosy: Wedding Beauty Room – Anna Gandzii

Suknia: Panna na wydaniu

Garnitur: Giacomo Conti

Tablice: Barvna Wedding

Papeteria ślubna: Broda zaprasza

Biżuteria: Novia Blanca

Sztućce: Złote sztućce do wypożyczenia

Szampaniki: Piękne projekty