Na dwoje babka wróżyła…

To oni sześć lat temu wprowadzili nas w bajkowy świat słodkich i pięknych babeczek. Waniliowe, czekoladowe, jogurtowe, z lukrem, z owocami, a do tego są tak piękne, że żal je jeść. Firma Lola’s Cupcakes zapoczątkowała modę na ślubne babeczki. Bo teraz większość Par Młodych wręcza gościom słodkości ze swoimi figurami. Takie prezenty na długo zostają w pamięci. Tylko w rozmowie z magazynem „Wedding” twórcy babeczek opowiadają o tym, jak powstają ich słodkości i jak zachwycić gości weselnych.

Edyta Folwarska: Coraz modniejsze staje się wręczanie prezentów weselnym gościom. Zazwyczaj są to słodkości, ręcznie robione czekoladki bądź babeczki. Jak często zdarza się Wam wykonywać takie ślubne babeczki?

Lola’s Cupcakes: Babeczki ślubne na stałe zagościły na polskich weselach. Bardzo nas to cieszy, bo już od pięciu lat obserwujemy ogromny boom na takie słodkości. My wykonujemy zarówno babeczkowe torty, jak i babeczki podarunkowe dla gości, słodkie bufety, babeczkowe winietki. W każdy wyrób wkładamy całe serce. Wiemy, że goście weselni uwielbiają takie prezenty… i szybko je zjadają.

 

Jakie kształty i smaki są najpopularniejsze?

Myślę, że możemy to zdradzić. Wśród babeczek weselnych przeważają smaki klasyczne, czyli czekolada, wanilia oraz z dodatkami owoców, takich jak: maliny, wiśnie i truskawki. Kształty należą już do wizji Państwa Młodych. Mogą być dowolne, od klasycznych cupcakes po minitorciki zdobione w dowolnie wybranej kolorystyce i dekoracji. Ale najczęstsze są chyba babeczki z Parą Młodą.

 

Czy taki prezent dla gości czekający na każdego na talerzyku to dobry pomysł?

Taki podarunek jest jednym z najsłodszych upominków, jaki można zaproponować weselnikom. Nie tylko ze względu na słodycz ciasta, ale i nieograniczone możliwości personalizacji babeczek.

 

Czy słodkości te są w coś pakowane?

Oczywiście! Każda babeczka jest pakowana jak prezent. Mamy specjalne opakowania na pojedyncze wyroby, można je spersonalizować, dobrać ich kolorystykę, zadruk. Tutaj Para Młoda ma ogromne pole do popisu i może puścić wodze fantazji.

 

Jeżeli Para Młoda postanawia zakupić takie babeczki (wiadomo, sztuk zazwyczaj jest około 100 albo i więcej), to kiedy powinna się do Was zgłosić? Czy pomagacie w wyborze kształtu, smaku babeczek?

Wybór takich prezentów dla gości to poważna sprawa. Zawsze organizujemy spotkanie z naszą dekoratorką, na nim omawiamy z Parą Młodą: smaki i wizual babeczek czy tortu. Są też degustacje. Aktualnie przyjmujemy już zlecenia na sezon ślubny 2016. Dobrze jest zgłosić się do nas na 2 miesiące przed realizacją. Babeczki wypiekamy codziennie, na świeżo. Ale mimo tak dużego natłoku pracy, staramy się także zrealizować zlecenia i tych zapominalskich.

 

Jak powstają takie cudeńka?

Wszystkie nasze babeczki są pracą ręczną. Od poziomu pieczenia do ręcznie wykonywanych dekoracji. Tutaj nie ma przypadku, a nasze przepisy to niesamowite receptury. Piękne ozdoby są wykonywane z masy lukrowej, cukrowej lub marcepanowej. Wypieczenie jednej babeczki to czas około 30 minut. Oczywiście zawsze pieczemy większe ilości. Czas wykonania zdobienia na babeczce  zależy od trudności. Niekiedy jest to 15 minut, a czasami nawet kilka godzin.

 

Każda Panna Młoda na pewno zastanawia się, ile kalorii ma jedna babeczka?

Są one tak pyszne, że grzechem jest liczyć kalorie. Ale tak poważnie to ciężko jest powiedzieć, ile kalorii może mieć jedna babeczka.  Wszystko zależy od wybranego smaku. Warto podkreślić, że nasze wyroby mają bardzo dużo naturalnych składników. Zdradzę, że tradycyjny lukier wymieniliśmy na twaróg i bitą śmietanę.

 

 Czy często zdarza się Wam wykonywanie takich weselnych słodkości? A pamiętacie  najdziwniejszy lub najbardziej ekstremalny pomysł związany z babeczkami i  ślubem?

Ile par, tyle pomysłów… Ale najczęściej ludzie stawiają na babeczki klasyczne. Bywały także zdobienia w stylu folk czy marynistycznym, ale jednak nowożeńcy cenią sobie sprawdzoną klasykę. Para Młoda często zamiast pojedynczych babeczek dla gości stawia na słodkie bufety. Wtedy szykujemy całą ucztę: cake popsy (czyli ciastka-lizaki na patyku), bezy, torty, praliny i inne łakocie.

 

Jakie babeczki będą modne w nadchodzącym sezonie?

Do łask wraca prostota i elegancja, zatem na topie są proste wzory z jednostajną kolorystyką. Pojawiają się też motywy metaliczne, ale największym hitem, choć bardziej kosztownym, są babeczki z cukrowymi diamentami.

 

Salon Lola’s Cupcakes odniósł ogromny sukces. Jak zostaliście przyjęci?

Byliśmy jedną z pierwszych firm serwujących babeczki. Na polskim rynku pojawiliśmy się 6 lat temu  i tym samym zapoczątkowaliśmy prawdziwy boom na babeczki. Zostaliśmy bardzo pozytywnie przyjęcie przez klientów, którzy zaczęli zamawiać nasze słodkości na różne wydarzenia: śluby, urodziny, chrzciny. Zainspirowaliśmy innych i z czasem pojawiło się wiele naśladujących nas firm, również tych piekących nielegalnie w domu, bez odbiorów i pozwoleń sanitarnych. Na szczęście my mamy swoich wiernych wielbicieli od lat i z powodzeniem prowadzimy swoją kawiarnię na Saskiej Kępie.