Przedślubne SPA dla niej i dla niego

W tak ważny i wyjątkowy dzień ślubu młoda para znajduje się w centrum uwagi. I nic w tym dziwnego – to przecież główni bohaterowie uroczystości. Nie sposób ich nie zauważyć.

Przede wszystkim nowożeńcy wyróżniają się odświętnym strojem i promiennym wyglądem. Wszystkie oczy skupione są na tych dwojgu, a taka sytuacja zobowiązuje. Obiektywy aparatów i kamer wychwycą każdy szczegół, a sami nowożeńcy chcą wyglądać perfekcyjnie dla własnego komfortu i poczucia swojej wyjątkowości. Na wygląd jednak trzeba zapracować i ta zasada nie dotyczy jedynie młodej pary. Każdy, kto postanawia o siebie zadbać, wie, że jest to czasochłonny i żmudny proces. Proces ten wymaga pracy, ale dzięki przestrzeganiu odpowiednich zasad oraz konsekwencji  sukces jest murowany.

Zacznijcie od planu

Przedślubne SPA należy rozumieć nie tylko jako cykl wizyt w salonie kosmetycznym. Podstawową i gwarantującą powodzenie zasadą jest podejście kompleksowe. Oznacza to przeprowadzenie różnorodnych działań. Same zabiegi kosmetyczne to jedno. Do nich należy dołączyć działanie od wewnątrz poprzez rezygnację ze szkodliwych nawyków oraz ćwiczenia fizyczne. Brzmi groźnie? Niekoniecznie. Pamiętajcie, że działacie w interesie olśniewającego wyglądu w czasie własnego ślubu. W to warto zainwestować!

Narzeczeni w salonie odnowy

 Najważniejszą jednak częścią przygotowań są oczywiście wizyty u specjalisty. Stereotyp, że tylko paniom wypada pojawić się w SPA, powoli traci na aktualności. Choć nadal większość klienteli salonów urody stanowią kobiety, to mężczyźni coraz odważniej przekraczają progi kosmetyczek. Nawet jeśli nasz mężczyzna stroni od tego typu usług, warto namówić go do tego z uwagi na wyjątkową okazję, jaką jest ślub. Oferta wielu salonów odnowy uwzględnia nie tylko specyficzne potrzeby panów, ale także przewiduje interesujące nas zabiegi przedślubne dla par. Warto przyjrzeć się koniecznym dla urody zabiegom i ich działaniu. Przede wszystkim zabiegi dzieli się na tradycyjne (oczyszczające, regenerujące, odżywcze i nawilżające), a także specjalistyczne (w tym inwazyjne) oraz medycynę estetyczną. Zacząć należy od oczyszczania. Zabiegi oczyszczające z udziałem odpowiednich preparatów pozwalają usunąć martwe komórki i inne zanieczyszczenia a także są podstawą do dalszej pielęgnacji, gdyż nieoczyszczona skóra nie przyjmie odpowiednio działania innych kosmetyków. Oprócz oczyszczania manualnego stosować można także tzw. peeling kawitacyjny. To zupełnie bezbolesne oczyszczanie z wykorzystaniem fal ultradźwiękowych. Eliminacja toksyn w skórze może przebiegać również poprzez Re-Balancing Treatment czyli zabieg z mikronizowaną algą przeznaczony dla cery tłustej i trądzikowej. Preparatem jest tu specjalne serum balansujące. Osoby z cerą trądzikową mogą przed ślubem pozbyć się tej uciążliwości również dzięki Thalgodermyl – preparatowi przeciwbakteryjnemu, który daje doskonałe efekty w walce z chorobowym trądzikiem. Równie popularne są zabiegi nawilżające. Współczesna kosmetologia ma w tej dziedzinie wiele do zaoferowania, zwłaszcza że odwodniona skóra to bodaj największy problem dzisiejszych kobiet. Złe nawilżenie to skutek mocnego makijażu, klimatyzowanych pomieszczeń, złej diety i wizyt w solariach. Specjalistyczna przyczyna to uszkodzenie tzw. płaszcza hydrolipidowego powodujące dehydratację skóry. Zabiegów nawilżających jest bardzo wiele, a ich podstawowym zadaniem jest uzupełnienie niedostatków wody i odbudowanie gospodarki wodnej cery. Wymieńmy tu tylko kilka możliwych działań w tym zakresie: mezoterapia bezigłowa (do zastosowania nie tylko na twarz), zabiegi z użyciem kompleksów Seve Marine® i Algomega oraz alginatów, składników organicznych i olejków esencjonalnych.

            Kolejny rodzaj zabiegów to odżywcze i regenerujące. W istocie bardzo często zabiegi te są łączone z działaniami nawilżającymi. Odżywianie skóry i regeneracja polegają na zastosowaniu bogatych w naturalne składniki multielementowych kompleksów odżywczych. Zabiegi łączone działają dwutorowo, dzięki odpowiedniemu połączeniu preparatów nawilżających i odżywiających. Napotkać można zabiegi nawilżająco-odżywcze, odżywczo-nawadniające, regenerująco-nawadniające. Także w tej grupie sytuują się, tak pożądane przez płeć piękną, zabiegi przeciwzmarszczkowe. Z okazji ślubu warto rzucić wyzwanie zmarszczkom poprzez poddanie się Absolute Rehydrating Treatment czyli zabiegowi nawilżająco-przeciwzmarszczkowemu z użyciem m.in. morskiego kolagenu.

            Zabiegi należy zastosować kilkakrotnie, aby efekty były widoczne. Dlatego już na dwa miesiące przed ślubem skonsultujcie się z kosmetyczką, by ustalić harmonogram cyklicznych zabiegów. Oferta dla panów jest oczywiście o wiele uboższa niż oferta dla pań, niemniej jednak każda kosmetyczka jest w staniem zaproponować narzeczonemu zabieg odpowiedni dla jego potrzeb. Mężczyźni, na ogół mniej dbający o skórę twarzy, także potrzebują oczyszczenia i nawilżenia oraz regeneracji cery podrażnionej np. goleniem. Poza wymienionymi tradycyjnymi zabiegami pielęgnacyjnymi odrębną grupę stanowią zabiegi specjalistyczne, w tym inwazyjne. Polegają one na pewnej ingerencji, naruszeniu stanu skóry z wykorzystaniem specjalistycznych narzędzi. Przykładem jest mikrodermabrazja – oczyszczenie  naskórka poprzez szlifowanie. Ostatnią grupę zabiegów stanowią te z medycyny estetycznej (usuwanie znamion, chirurgia plastyczna). Niektórzy z okazji ślubu chcą radykalnie zmienić swój wizerunek. Choć, jeśli chodzi o popularność chirurgicznych interwencji, panuje tendencja wzrostowa, to pytanie brzmi: czy naprawdę konieczne jest to w waszym przypadku? Nie chodzi przecież o popadanie w obsesję. Skoro się kochacie, oznacza to, że zaakceptowaliście siebie już wcześniej i nie musicie stawać się inną osobą. Niemniej jednak wiele kobiet dojrzałych ulega pokusie liftingu czyli chirurgicznej korekcie twarzy, która usuwa nadmiar tkanki tłuszczowej i znacznie odmładza.

 Trud, który się opłaca

Jeśli będziecie przestrzegać wyznaczonych celów, to z pewnością w dniu ślubu z satysfakcją spojrzycie w lustro, a po wszystkim z zadowoleniem będziecie podziwiać swoje zdjęcia. Wspólne przedślubne SPA może stać się pożyteczną lekcją na przyszłość, bo małżeństwo to w końcu wspólna praca przy realizacji wytyczonych celów.

TEKST:  Joanna Polok, ZDJĘCIA: Photogenica