Stylowa inwestycja

Zawsze staram się doradzać, jaka jest najlepsza droga do dobrej inwestycji w garnitur, tzn. jaki wybrać kolor, jaki krój czy wykończenie i dodatki pasują do sylwetki. Większość par przychodzących do mnie w sprawie szycia garniturów lub żeby się poradzić boi się eksperymentować z trendami. Dobierając składowe elementy stroju, często nie myślą o tym, że to jest ich dzień, tylko podejmują decyzje sugerując się opiniami całej rodziny. Wtedy projektant może stać się niezrozumiały dla osób z rodziny, mogą nie dostrzec jego intencji, zaangażowania, wiedzy. Zaczyna się więc walka o wymarzony garnitur Pana Młodego. Trzeba przekonać, wytłumaczyć ,rozrysować, czego często końcowym efektem jest kompromis.

Grunt to podstawa!

W tym cyklu przedstawię składowe elementy stroju, rozłożę ubiór ślubny Pana Młodego na części tak, aby każdy mógł zrozumieć schemat idealnego zestawienia dla siebie i swojej sylwetki. Tym razem zajmiemy się podstawami, a w następnej części (w kolejnym numerze magazynu) równie ważnymi dodatkami.

Podstawą jest wybór odpowiedniego rodzaju kroju:

GARNITUR SMOKINGOWY – ta definicja została stworzona przeze mnie jako kompromis pomiędzy klasycznym garniturem a krojem smokingowym. Łączy on elementy smokingu z krojem garniturowym, przez co w efekcie końcowym Pan Młody ma nie tylko garnitur na ślub, ale także na inne wieczorowe wyjścia. Szyty jest tak, aby klient mógł za pomocą koszuli i dodatków zmienić strój ślubny w nowy zestaw na wieczorowe wyjście.

SPODNIE  – Lekko taliowane ku dołowi, z kantem lub bez. Jeśli preferujemy kant na dole spodni, widoczne powinno być jedno załamanie. Spodnie nie służą po to, by zasłaniać but i marszczyć się przy nogawce. Nawet jeśli mamy wysokie podbicie stopy, powinny zachodzić na but mniej więcej 2 centymetry.

CO Z KOLOREM? – No właśnie… To moja odwieczna walka z producentami garniturów. Nasza mentalność dotycząca kolorystyki niestety w większości przypadków wpierana jest przez masowych sprzedawców strojów wieczorowych. Czas chyba wyjaśnić tę zawiłą kwestię. Jako częsty gość pokazów kolekcji ślubnych oraz ślubów klientów zagranicznych, które są dużo odważniejsze, śmiało mogę stwierdzić, że w Polsce nadal dominuje czarny oraz biel, ewentualnie kompromisowo kolor ecru. Owszem kolor garnituru uzależniony jest od koloru sukni Panny Młodej, jeżeli jednak suknia jest w kolorze brudnej, a nie śnieżnej bieli, możemy śmiało postawić na kolor! Świetnie sprawdzają się odcienie pastelowe, niebieski, wrzosowy, łososiowy, pistacjowy czy blady róż to również rewelacyjny wybór. Tak samo często zapominany granat też jest bardzo oryginalną i wyszukaną propozycją dla przyszłego Pana Młodego.

KOSZULA

Jako projektant stosuję zawsze dwie podstawowe zasady:

1. Do wszystkich przedstawionych w materiale rodzajów garniturów możemy założyć koszulę plisowaną, z wszytymi drobnymi plisami oraz kołnierzykiem pod muchę. Zawsze wybierajmy odcienie brudnej bieli, zamiast idealnie białej koszuli, pomaga to w końcowym zestawieniu całego stroju i zamyka wszystko w spójnej sylwetce.

2. Do eleganckich garniturów i smokingów stosuję koszule jedwabne, zapinane na kryształowe guziki oraz koszule na spinki. W kolorowych garniturach, mając już wybrany materiał wierzchni, możemy zastanowić się nad kolorem koszuli. Kontrastowe kolory nie wchodzą w grę. Wybieramy kolory cieliste, ecru, odcienie koloru łososiowego czy szare wpadające w srebrny.

KAMIZELKA

Często, gdy klienci kupują już gotowy garnitur, dostają w zestawie kamizelkę. Szczerze odradzam ten element stroju, zwłaszcza przy jasnych garniturach. Osoby niewysokie i o tęgiej sylwetce również powinny o niej zapomnieć. Kamizelka często sprawia wrażenie eleganckiego wyboru, a sam ślub wydaje się jedyną czy też idealną okazją do jej założenia. Przy dobrym kroju garnituru, dobrze dobranej koszuli i pozostałych dodatkach zakładanie kamizelki burzy wcześniej dopracowany wizerunek. Jeśli już musimy ją założyć, niech będzie z tej samej tkaniny co garnitur oraz zastosujmy guziki obciągane tym samym materiałem, aby były mniej widoczne i pasowały do całości stroju.

MUCHA czy KRAWAT czy FULAR ?

Wybór zależy od osobowości przyszłego pana młodego oraz całej koncepcji ślubu, krawat jest najmniej oficjalnym dodatkiem pod szyję, muchę możemy stosować do wszystkich wymienionych wyżej krojów, może być wiązana oraz zapinana na haftki z regulacją na szyi, w sklepach możemy spotkać jeszcze muchy zapinane na białą gumkę, a spotkałem się nawet z zapięciem na rzep. te ostatnie dwa sposoby odradzam. natomiast fular warto założyć pod surdut oraz smoking dla dopełnienia elegancji, zakładamy go przy rozpiętej koszuli, dla ozdoby można dodać ozdobną perłową broszkę. Istnieją jeszcze dwa elementy wykończające ubiór Pana młodego, Musznik- komfortowy w  zakładaniu- nie trzeba go wiązać. Gładki lub delikatny wzór, najlepiej w kolorze zbliżony do koloru wybranej na ślub koszuli. zakładany tylko do koszul z łamanym kołnierzykiem. Możemy go założyć do smokingu, fraku, garnituru i surduta. Plastron –jednokolorowy np. Szary, srebrny jest idealnym wyborem na ceremonię ślubną. Plastron to rodzaj długiej chusty  z końcami o jednakowej szerokości, które po zawiązaniu w specyficzny  węzeł i zachodzą jeden na drugi i sięgają prawie do pasa spodni.

TEKST, RYSUNKI, STYLIZACJA Łukasz Stępień, ZDJĘCIA Michał Kar, Maciej Piórko