Śniadaniowy poranek w dniu ślubu


Zdjęcie: Marvin Binnig

Śniadanie to dla jednych najważniejszy posiłek dnia, dla innych temat abstrakcyjny. Pożywne, a może wręcz przeciwnie: lekkie? Duże czy małe? Wykwintne albo proste? Na ciepło lub na zimno? Na słodko czy na wytrawnie? Czy zastanawialiście się, jak powinno wyglądać śniadanie w dniu Waszego ślubu?

Oczywiście, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy z nas jest wyjątkowy. Nasze organizmy odmiennie reagują na sytuację stresującą, jaką niewątpliwie jest ślub. Stres jest czynnikiem wyzwalającym kaskadę powiązanych ze sobą reakcji w organizmie, w konsekwencji których zaobserwować możemy zupełnie odmienne skutki u różnych osób. Może to być choćby brak apetytu, ale również tak zwany wilczy głód, ochota na określone smaki lub osłabienie odczuwania zapachów, zgaga, nudności, a także przyspieszenie lub spowolnienie pasażu jelitowego. Dlatego śniadanie powinno być dostosowane do aktualnych potrzeb naszego organizmu. Dietetyk podpowiada, na jakie elementy każdy powinien zwrócić uwagę, przygotowując śniadanie w ten wyjątkowy dzień.

Nie ryzykuj

Poranek kilka godzin przed ślubem nie jest najlepszym momentem na eksperymenty w kuchni. Jeśli chcesz spróbować nowej potrawy polecanej przez znajomego, znalezionej na blogu kulinarnym albo w czasopiśmie, przetestuj ją odpowiednio wcześnie, najlepiej kilkakrotnie. Pamiętaj choćby o tym, że możesz zwyczajnie nie trafić potrawą w swoje preferencje smakowe lub przecenić własne zdolności manualne, a taka sytuacja jedynie spotęguje Twój i tak już ogromny stres. Nowinki kulinarne mogą być także zbyt wielkim wyzwaniem dla Twojego układu pokarmowego, czego konsekwencje należą do mocno nieprzyjemnych. Zdecydowanie skup się na sprawdzonych smakach.

Klucz w prostocie

Choćby i ze sztabem specjalistów oraz pomocników wokół, w dniu ślubu i tak będziesz mieć wiele ważniejszych spraw na głowie niż gotowanie. Dlatego jeśli planujesz samodzielnie przygotować śniadanie, postaw na przepisy szybkie i proste w wykonaniu. Możesz także poprosić o pomoc bliską Ci osobę obdarzoną minimalnym talentem kulinarnym i wielkimi pokładami spokoju. Większość z nas posiłek zaczyna jeść oczami: soczyste kolory, świeże produkty spożywcze, estetyczne podanie to drobne szczegóły, które być może pomogą Ci trochę się zrelaksować i rozbudzić apetyt.

Z dużym prawdopodobieństwem od śniadania do ceremonii zaślubin upłynie kilka godzin, do pierwszego posiłku weselnego być może nawet kilkanaście, dlatego Twoje śniadanie powinno być odżywcze, sycące i jednocześnie lekkostrawne. Zadbaj o to, aby posiłek był bogaty we wszystkie składniki odżywcze: węglowodany, białko, tłuszcze, witaminy i składniki mineralne. Źródłem węglowodanów mogą być naturalne płatki zbożowe, kasze, makarony lub owoce, źródłem białka chude mięso, ryby, nasiona roślin strączkowych lub produkty mleczne, źródłem tłuszczy oleje roślinne, pestki, nasiona i orzechy. Jeśli masz delikatny przewód pokarmowy, unikaj ostrych przypraw i nadmiaru błonnika pokarmowego (szczególnie drobinek takich jak pestki, całe ziarna zbóż, które mogą podrażnić błonę śluzową jelit). Zrezygnuj ze smażenia, pieczenia, duszenia na rzecz potraw gotowanych, gotowanych na parze lub surowych. Bazuj na żywności jak najmniej przetworzonej.

Ciekawą propozycją są koktajle, smoothie oraz zupy krem. Konsystencja półpłynna w tych potrawach daje poczucie dużej sytości bez nadmiernego obciążania żołądka. Miksowanie to dobry sposób na łączenie składników o właściwościach prozdrowotnych (np. jarmuż) z produktami charakteryzującymi się większą smakowitością (np. banan, jabłko). Do koktajli można dodać także bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe orzechy, nasiona i pestki, które po zmiksowaniu będą przyjaźniejsze dla błony śluzowej przewodu pokarmowego. Przy dobrej tolerancji laktozy dodaj mleka, maślanki, kefiru lub jogurtu. Produkty mleczne możesz zastąpić odpowiednikami roślinnymi np. napojem sojowym lub migdałowym bez dodatku cukru.

Jeśli wolisz konsystencję stałą wybierz sałatkę na bazie kaszy (np. jaglanej, gryczanej, owsianej) albo makaronu razowego z dodatkiem ulubionych warzyw, oliwą, pokruszonym serem lub łyżką jogurtu oraz świeżymi ziołami. Pomysł na śniadanie na słodko to jaglanka z dodatkiem malin i płatków migdałów.

 

Zdjęcie: Toa Heftiba

Wspomóż się produktami antystresowymi

Sytuacje stresujące zwiększają zapotrzebowanie organizmu na witaminy, składniki mineralne i substancje bioaktywne. Przygotowując śniadanie w dniu ślubu, uwzględnij w nim produkty bogate w magnez, potas, tryptofan oraz antyutleniacze.

Magnez ‒ stres zwiększa zapotrzebowanie na ten pierwiastek, natomiast jego niedobory w organizmie potęgują poziom odczuwania stresu. Do produktów bogatych w magnez, które możesz wykorzystać do śniadania, należą: kasza gryczana, kasza jęczmienna, płatki owsiane, chleb graham, zarodki pszenne, łosoś, migały, orzechy laskowe, pistacje, pestki dyni, nasiona roślin strączkowych oraz kakao.

Potas ‒ to pierwiastek bezcenny m.in. do prawidłowego funkcjonowania układu krążenia. Dbając o serce, sięgnij po: suszone morele i figi, rodzynki, banany, awokado, pomidory, a także nasiona roślin strączkowych.

Tryptofan ‒ to aminokwas niezbędny do produkcji serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Duże ilości tryptofanu znajdują się w orzechach, migdałach, pestkach dyni, nasionach słonecznika, produktach mlecznych, kaszy gryczanej, płatkach owsianych, nasionach roślin strączkowych i kakao.

Antyutleniacze ‒ to grupa związków niwelujących działanie wolnych rodników w organizmie. Do antyutleniaczy zalicza się m.in. witaminy E, C oraz flawonoidy. Dobrym źródłem witaminy E są oleje roślinne i migdały, natomiast witaminy C i flawonoidów owoce jagodowe i warzywa o intensywnych kolorach.

Nie zapomnij o prawidłowym nawodnieniu

Odpowiednie nawodnienie organizmu obniża poziom stresu. Pijąc regularnie wodę małymi łykami już od początku dnia, zminimalizujesz ryzyko bólu głowy, zwiększysz natomiast swoją koncentrację i poprawisz nastrój. Wybierz wodę mineralną niegazowaną, najlepiej bogatą w jony magnezu. Jeśli należysz do smakoszy kawy lub herbaty i nie wyobrażasz sobie poranka bez tych napoi, wypij dodatkową szklankę wody na każdą porcję napoju.

Tekst: Barbara Laskus, dietetyk, Instytut Zdrowego Żywienia i Dietetyki Klinicznej SANVITA