Wesele w Krakowie

Można oczywiście zacząć od ślubu w Kościele Mariackim i pojechać drabiniastymi wozami, w strojach ludowych, z banderią konną i przyśpiewkami do Bronowic. Na życzenie klientów wszystko jest możliwe, ale jest jeszcze wiele innych – nie mniej atrakcyjnych- sposobów…

Pamiętne wesela

Powyższy opis z wesela, które uwiecznił Stanisław Wyspiański to rzeczywiście pierwsze skojarzenie. Ale skoro jesteśmy przy historii, to można wspomnieć Wierzynka, gdzie w 1364 roku odbyła się najsławniejsza uczta z powodu zaręczyn wnuczki cesarza Karola IV. Nieopodal z początkiem siedemnastego wieku był sławny ślub cara Dymitra Samozwańca z Maryną Mniszchówną. Wiele by pisać o sławnych ślubach krakowskich… Ale i dziś Kraków oferuje nie mniejsze atrakcje.

Gdzie ślub?

Skromnie licząc mamy do wyboru sto kościołów (z tego powodu Kraków nazywany jest polskim Rzymem), a pośród nich znajdują się przepiękne romańskie: św. Andrzeja, Najświętszego Salwatora, św. Wojciecha, albo wielkie gotyckie: Dominikanów lub Franciszkanów, albo barokowe: św. Anny lub Świętych Piotra i Pawła. Do wyboru mamy też sanktuarium w Łagiewnikach lub kościół Mariacki. Co do tego ostatniego należy odnotować, że niestety małżeństwa spod ołtarza Wita Stwosza nie bywają dożywotnie… Na pary, które marzą o iście królewskim przepychu, czeka przesławna katedra na Wawelu, gdzie królowie przysięgali wierność swoim małżonkom. Trudno wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na ten wyjątkowy dzień – w cieniu zamku królewskiego, wśród zamkowych ogrodów. Jeżeli miłośnik historii uświadomi sobie, że tu był np. ślub Jadwigi z Jagiełłą…

Wesele

Kraków posiada także piękne miejsca na przyjęcia weselne. W sławnych restauracjach, piwnicach i ogrodach w centrum miasta na zapleczu kamienic. Ma też setki miejsc, o których wiedzą nieliczni. Można też urządzić piękne imprezy w malowniczych zakątkach pod Krakowem (pałacach, dworach, zajazdach, pensjonatach), gdzie dojeżdża się czym dusza zapragnie: samochodami, powozami, tramwajem konnym lub kultowym autobusem ogórkiem rodem z PRL-u.

Nie tylko Rynek

Sercem miasta jest oczywiście Rynek, ale i dalsze dzielnice Krakowa przyciągają swym odmiennym urokiem. Odnowiona żydowska dzielnica Kazimierz zachęca niezliczoną ilością kawiarni, knajpek galerii sztuki i rękodzieła. Nazwy restauracji i hoteli nawiązują tu do dawnej kultury żydowskiej, przyciągają tajemniczością zaułki i podwórka, tętnią nocnym życiem kluby i puby. Warto również zajrzeć do dawnej zajezdni tramwajowej na ul. Wawrzyńca, zwłaszcza jeśli szuka się ciekawej scenerii do zdjęć.

Z następną dzielnicą Podgórzem łączy Kazimierz przez Wisłę kładka Ojca Bernatka, na której zakochani przypinają kłódki miłości. Miejsce to stosunkowo nowe, ale już zyskało swą sławę. Podgórze to również idealne miejsce na ślubne plenery, w parkach, na skałkach czy w starych kamieniołomach. Schody przed kościołem św. Józefa nie mają sobie równych na ekspozycję nowożeńców…

Z daleka od miasta

Jeśli ktoś szuka ciszy z dala od zgiełku miasta, to wokół Krakowa rozsiane są liczne dworki, pałacyki, zamki czy stare winiarnie oferujące wykwintne wesela. Można też znaleźć małe drewniane kościółki idealne na kameralne śluby. Jest też wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju atrakcja – ślub i wesele w kopalni soli w Wieliczce. Kilkadziesiąt metrów pod ziemią, zjazd specjalnymi windami, obsługa w górniczych mundurach i niezwykła sceneria – ogromne sale oraz kaplica wykute w soli. To na pewno zrobi kolosalne wrażenie na gościach. Mimo tego, że Krakowianie to przecież cepry, znajdziemy wokół Krakowa też wiele karczm i zajazdów góralskich z muzyką idealnych zwłaszcza na poprawiny.

Goście nie będą się nudzić

Najważniejsze zaś w Krakowie nie są poszczególne zabytkowe czy nowoczesne miejsca, ale miasto jako całość. Nie bez znaczenia będzie bowiem dla gości weselnych, gdzie spędzą wolne chwile poza główną imprezą. Bo jak pisał Konstanty Ildefons Gałczyński „trzeba przez cały nocny Kraków”. Można oglądać miasto z balonu, który wschodzi nad centrum, można ze statków pływających po Wiśle, a można i z okien starego tramwaju. A co dopiero spacer po Plantach. A Kraków jest piękny o każdej porze roku…Doceniają to państwo młodzi i ich goście, którzy nieraz z bardzo daleka przylatują do Krakowa specjalnie na swoje wesele. Doceniają cudzoziemcy, którzy z portu lotniczego w Balicach mają blisko do centrum. Moc wzruszeń osobistych i spotkania z wyjątkowymi klimatami miasta – świadka największej świetności Rzeczpospolitej, stolicy królów, stolicy gotyku, renesansu, baroku i Młodej Polski – to wszystko pozostawia niezapomniane i najmilsze wspomnienia. A takie przecież mają być te chwile…

TEKST: Anna Boroń, ZDJĘCIA: Marcin Fryże