Co zrobić, aby wszystko wypadło tak, jak było planowane? Jak uniknąć wpadki? Przede wszystkim każdy pierwszoplanowy aktor tego wielkiego dnia musi mieć na wyposażeniu „niezbędnik”, a w nim najróżniejsze, czasem dziwne, przedmioty. Pewne zdarzenia trudno przewidzieć, dlatego warto „uzbroić się” na wypadek sytuacji awaryjnych. Para Młoda jest najważniejsza na przyjęciu weselnym i musi czuć się naprawdę wyjątkowo. W związku z tym Panna Młoda absolutnie nie obejdzie się bez promiennego, szerokiego uśmiechu oraz zapasowej pary butów. Pan Młody natomiast, będący w posiadaniu dużej dawki dobrego humoru, będzie gotowy na wszystko.

Niezbędnik świadkowej to:

– numery telefonów do fryzjerki i kosmetyczki

– przybory do poprawienia makijażu: puder, chusteczki odświeżające, chusteczki higieniczne, szminka i/lub błyszczyk, lusterko (w razie niezadowolenia z makijażu lub gdy makijażystka nie dojedzie)

– ta sama zasada dotyczy poprawienia fryzury. Potrzebne będą: lakier do włosów i wsuwki – agrafki – tabletki przeciwbólowe, plastry, gumy miętowe

– zapasowe pończochy/rajstopy, buty na zmianę

– igła i nitki w kolorach strojów, które mogą się pojawić – biała, czarna, ale również w kolorze sukienki druhny czy mamy

– bezbarwny lakier do paznokci, który to z pewnością uratuje niejedne pończochy i poradzi sobie z przymocowaniem odpadających kryształków z sukni

– rolka do ubrań lub, jeśli nie masz rolki, przeźroczysta taśma klejąca, która zbiera niechciane paproszki z ubrań

Aby świadek wzorowo spełnił swoją rolę, powinien mieć w zanadrzu:

– numery telefonów do kamerzysty, fotografa, kierowcy oraz osoby z obsługi sali

– klej szybkoschnący

– scyzoryk

Rodzice również mogą wesprzeć w nieprzewidzianych sytuacjach. Dobrze, żeby tata miał przy sobie drobne kwoty pieniężne przygotowane do rozliczeń z niektórymi podwykonawcami oraz chusteczki higieniczne. Mama natomiast puder, szminkę lub błyszczyk i chusteczki higieniczne. Lista rzeczy niezbędnych powinna być uwzględniona w przygotowaniach do ślubu każdej Młodej Pary. Diabeł tkwi w szczegółach, tak więc zadbajcie o nie, a nic was nie zaskoczy. Po weselu z dumą i satysfakcją stwierdzicie, że wszystko było dopięte na ostatni guzik. Tak niewiele potrzeba!

Tekst Edyta Wenc i Szymon Wiese, ZDJĘCIA BW PHOTOGRAPHY